Tonk # 2


Równolegle z budową pierwszego czołgu do Tonks! powstawał drugi model. Wizualnie, miał być zupełnie inny niż pierwsza jednostka. Funkcjonalnie zastosowałem te same założenia. Mocny kadłub z drewnianego klocka i masa drobnych części pokazujących zawiłość myśli technologicznej twórców tej maszyny. Mało realne, ale to tylko zabawa. W tym modelu, również zastosowałem mocowane na magnesy gąsienice oraz wieżyczkę.







Komentarze

  1. Fenomenalnie to wygląda - pomysł, wykonanie, różnorodność części. Chylę czoła!

    To niebieskie to ta pianka Eva, o której wspomniałeś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się. To eva. Gdybyś coś budował z niej to polecam brązową lub czarną. Przy ubytkach farby nie biję po oczach błękit: p

      Usuń
    2. Dzięki za sugestię - z takich powodów makiety drukuję głównie z czarnego filamentu 😉.

      Usuń
  2. Świetny, lubię takie składaki.

    OdpowiedzUsuń
  3. O ja Cię przepraszam, jak ja to szanuję. Piękna samoróbka. Nity z wikolu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nity to cięte krążki (plasterki) z plastikowych prętów o średnicy 1 i 1,5 mm.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Gramy w kwietniu '25!

Budujemy Kosmicznych Dziwaków #1