Budujemy Kosmicznych Dziwaków #2

Prezentuję drugą odsłonę akcji budowania Kosmicznych Dziwaków na potrzeby gry Space Weirdos. Zabawa zakłada comiesięczne przekazywanie sobie zestawu pięciu modeli i kontynuowanie pracy poprzednika. O założeniach projektu można przeczytać w moim pierwszym wpisie z tego cyklu.

W tym miesiącu otrzymałem od Kapitana Haka, prowadzącego blog Hakostwo, wielce obiecującą gromadkę Dziwolągów. Początek poniższych modeli można zobaczyć w pierwszym wpisie na blogu Kapitana. Dodatkowo pozwoliłem sobie na kontynuację opisu poszczególnych pamperków, by tło fabularne miało również swoje rozwinięcie.


 

Gorvax Jednooki – Wojownik Zagłady

Gorvax to budzący grozę cyklop z planety Varn-7, którego pojedyncze oko jarzy się czerwonym blaskiem jak pulsar tuż przed eksplozją. Tuż nad nim wyrasta masywny, zakrzywiony róg – nie tylko ozdoba, lecz także ostateczna śmiercionośna broń, w akcie desperacji używana do taranowania wrogów.

Jego ciało pokrywa ciężki pancerz bojowy, zintegrowany z arsenałem futurystycznej broni, która w zależności od potrzeby może być dostosowywana do bieżących potrzeb i celów. Od działek plazmowych przez rakiety samonaprowadzające po klasyczną broń białą. Wachlarz arsenału jest imponujący i ustalany do konkretnej misji.

Gorvax to żywa maszyna bojowa  – brutalny, niepowstrzymany, bezlitosny. Jest jednym z dziewięciu Cyklopów ulepszonych przez Kartel Jadeitowy w latach jego hegemonii. Od rozbicia Kartelu Garvax poszukuje swoich braci nie dla pojednania lecz dla dominacji, wyznaje regułę, iż Wojownik Zagłady może być tylko jeden.

Niezależnie od tego gdzie się pojawi, towarzyszy mu trzech serwisantów utrzymujących jego układy bio  mechaniczne w nieustannej bojowej sprawności. Serwisanci odpowiadają także za szerzoną propagandę, dzięki czemu imię Gorvax szeptane jest z trwogą na krańcach galaktyki.

  




Xelara Oniscus - Mutantka

Zrodzona na jednej z unikalnych planet w toksycznych mgławicach galaktyki Murgin-Per za panowania Asoi von Hoim z rodu Mantis. Xelara to istota dla jednych przerażająca, a dla innych pociągająca za swój nieziemski wygląd. W większości znanych światów okrzyknięta jako wynaturzenie i abominacja. 

Jej długi, chwytny język potrafi razić ofiary neurotoksyną, a trzy silne nogi pozwalają  poruszać się z niezwykłą zwinnością i niespotykaną stabilnością. Unikalna budową ciała daje jej wrodzoną przewagę nawet w warunkach zerowej grawitacji. Najbardziej charakterystyczne są jednak jej ogromne, zakrzywione pazury – ostre jak klingi neuro ostrza zdolne rozszarpać pancerz bojowy z cerem stali.

Xelara to nie tylko zmutowana bestia – to istota inteligentna, kierująca się własnymi, niepojętymi celami w trakcie przemierzania  bezkresnego mroku kosmosu.

Karczemna legenda głosi, że trwająca blisko trzysta lat tułaczka po galaktyce Murgin-Per podyktowana jest chęcią posiadania potomstwa. Jak głoszą podchmielone plotki sinych nosów, żaden adorator nie dożył poranka w objęciach Xelary.

 



Varnuth "Mroczny Umysł" – Mędrzec Grozy

Varnuth to wychudzony jak cień starzec o oczach zimnych jak pustka kosmosu i umyśle ostrym niczym klinga ciemnej materii. Jest członkiem organizacji G.R.O.Z.Y, która od tysięcy lat walczy o posiadanie monopolu na podróże międzygwiezdne. Mimo iż jego ciało jest słabe, niemal wiotkie, skrywa jednak niewyobrażalną potęgę – intelekt, który rozpracował niejedną cywilizacje, zanim te zdołały się zorientować.

Varnuth nie walczy siłą – manipuluje, przewiduje, niszczy od środka. Okrutny, pozbawiony empatii, traktuje istoty żywe jak pionki w wielkiej międzygwiezdnej grze. Jako jeden z najwyższych członków rady nadzorczej organizacji, wewnętrznie zwany Mędrcem, posiada wręcz nieograniczoną siatkę kontaktów.

Będąc w posiadaniu starożytnej technologii i artefaktów z wymarłych światów, sieje strach nie mieczem, lecz słowem i planem, który zawsze kończy się czyjąś zagładą.

Jego coraz częstsze wizyty w stolicach znanych światów zapowiadają nadchodzące zmiany





Tharna Ax Kentauros - Strażniczka Kosmicznego Porządku 

Tharna Ax Kentauros zrodzona z Iskander Wanjiru i Leonida Sow Mwangi to majestatyczna wojowniczka z odległej planety Kyrion – istota o ciele potężnej klaczy i torsie humanoida, odziana w lśniącą zbroję wykutą z Earendel zwanego gwiezdnym stopem. Jej pancerz migocze niczym powierzchnia pulsara. Jak głoszą legendy odporny nawet na ciśnienie czarnych dziur, a z pewnością zdolny wytrzymać ogień plazmy czy broni energetycznej.

Uzbrojona w "Gwiazdę Poranną”, czyli potrójny energetyczny morgensztern i tarczę z polaryzującym polem siłowym. Tharna pełni rolę międzygwiezdnej strażniczki porządku, przemierzając rubieże galaktyki w poszukiwaniu zagrożeń dla harmonii kosmosu. Dumna, honorowa i nieustępliwa, jest legendą wśród wielu cywilizacji.

Tradycją jest, powoływanie na czas krucjaty przez gwiazdy kohorty wspierającej wojowniczkę w walce z chaosem i tyranią. W legendach na temat Tharny rzadko pojawiają się wzmianki o jej najwększych sprzymierzeńcach, czyli orszaku Mashco Piro  -istot niższego rzędu żyjących po to by służyć swej pani i jej domowi.

 




Brakk-Zor – Małpolud Zniszczenia

Brakk-Zor to rezultat licznych eksperymentów genetycznego na stacji orbitalnej Cerber znajdującej się na obrzeżach galaktyki Cortex III – zmutowany małpolud, którego ciało pokrywają stalowe kolce i pulsujące narośla energetyczne.

Wściekłość to jego stan naturalny. Nieludzka siła rozładowywana jest tylko przemocą. Jego potężne ramiona dzierżą najnowocześniejszą broń galaktyczną: karabiny antymaterii, granatniki grawitacyjne i ostrza z ciemnej materii. Porusza się z dziką szybkością, niszcząc wszystko, co stanie mu na drodze. Brakk-Zor nie zna strachu, nie zna litości – to żywa burza chaosu, którą trudno powstrzymać, a jeszcze trudniej przeżyć spotkanie z nią.

Obecnie Małpolud wykorzystywany jest jako narzędzie anichilacji przez megakorporacje w nieustannej walce o dominację. Często Brakk-Zor zrzucany jest na teren konfliktu za pomocą lądownika orbitalnego, a następnie przystępuje do działania. Po dokonaniu pogromu ponownie jest chwytany, i leczony. Ponowne łowienie Małpoluda często kosztuje wiele żyć wśród sojuszników, ale to koszt niedostrzegany rzez korporacje. Obecnie prowadzone są badania nad systemem neuroprzekaźników mających zapewnić możliwość skutecznego porozumienia się ze zmutowanym małpoludem.





Poniżej zestawienie wszystkich modeli. Ciekaw jestem jaka motywacja mogła by stać za działaniami każdego modelu by stworzyć tak barwną grupę.




Na zakończenie dodam iż figurki nieprzypadkowo znajdują się na jednakowych korkach. W komplecie znajdował się wydruk 3D rękojeści z gwintem odpowiadającym temu z korka. Dzięki czemu model znajdujący na korku można dosłowne wkręcić na rękojeść i mieć konkretny chwyt. Z pewnością sprawdzę to rozwiązanie podczas malowania powyższych Dziwaków.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Gramy w kwietniu '25!