Scabz # 2
W trakcie budowy Scabz #1 miałem wsparcie dziecka, które to równolegle ze mną budowało swoją niezatapialną łódź konserwową.
Jak zwykle przy projektach tego typu wykorzystane zostały wszystkie „przydasie” jakie tylko były pod ręką od tytułowej puszki, przez nakrętki po lekach, przez zatyczki do mazaków, a na dawno zapomnianych częściach imperialnych kończąc. Efekt dziecięcej fantazji widać poniżej.
Ciekaw jestem, jaki tym razem będzie schemat kolorystyczny?
Polecam przestudiowanie zasad gry, oraz zerknięcie na apocrypha_now.
Mega fajne wyszło! Wszystko do siebie pasuje.
OdpowiedzUsuńDziękuję, Miło to usłyszeć.
UsuńFajny składak!
OdpowiedzUsuńJakiego podkładu używasz do tego różnego rodzaju plastiku?
Na codzień używam Vallejo Surface Primer, a gdy efekt ma być olśniewający to kożystam z produktów Tamiya.
UsuńKuter rybacki który będzie jechał rybą. To jest prawdziwe przywiązanie do detali :)
OdpowiedzUsuńDzięki! Tak do tego tematu jeszcze nie podszedłem : p
UsuńŚwietnie wyszedł! Jeszcze bardziej mi się podoba niż poprzedni. Doskonałe wykorzystanie wszelkich podręcznych "przydasiów". Chyba usiądę z dziećmi i też coś pod kątem tej gry złożę, ale wpierw muszę jeszcze ze dwie puszki opróżnić z rybek :P.
OdpowiedzUsuńSmacznego : )
UsuńPięknie te składaczki wychodzą; a co pojecie sardynek, to Wasze :D
OdpowiedzUsuńDziękuję : )
UsuńTak, było smacznie.